środa, 27 maja 2015

Jennifer Estep - "Ukąszenie Pająka"

Autor: Jennifer Estep
Tytuł: Ukąszenie Pająka
Wydawnictwo: Dwójka bez Sternika
Data wydania: 2011
Ilość stron: 320
Ocena: 8/10

Opis:

Mam na imię Gin i zabijam ludzi. Nazywają mnie Spider. Jestem najbardziej przerażającym wojownikiem na Południu – kiedy akurat nie jestem zajęta na Pork Pit, robiąc najlepszego grilla w całym Ashland. Jako element Skały, mogę słyszeć wszystkie szepty, od żwiru pod nogami po podniebne Apallachy nade mną. Moja Lodowa magia także bywa użyteczna jako tymczasowy nóż. Lecz nie wykorzystuję swoich specjalnych zdolności w pracy, chyba że jestem do tego zmuszona. Nazywajcie to pychą profesjonalisty. Jako że okrutny element Powietrza dwa razy minął mnie o włos i zabił mojego pomocnika, zależy mi na zemście. Zamierzam zniweczyć istnienie każdego, kto wejdzie mi w drogę – dobry czy zły. Może jestem niezłą laską, ale wciąż należę do tych spod ciemnej gwiazdy. Dlatego mam kłopoty, i to odkąd niemożliwie odpychający Detektyw Donovan Caine zgodził się mi pomóc. Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje ten zabójca o zimnym sercu, kiedy włada mocą większą niż moja, jest rozproszenie płcią przeciwną… zwłaszcza kiedy Donovan pragnie mieć mnie nieżywą tak, jak pragnie się widzieć wroga – już nieżywego.


Recenzja:

Na tę książkę trafiłam przypadkowo. Niemniej jednak zaciekawił mnie jej opis i postanowiłam ją przeczytać.
Byłam zdecydowanie pozytywnie zaskoczona i muszę przyznać, że warto polecić tę pozycję.

Bardzo podoba mi się ogólny zarys fabuły. Pani Estep wymyśliła coś oryginalnego, czego aż tak często nie spotyka się na dzisiejszym rynku. Jeszcze nie. No chyba, że ja akurat na takie pozycje jeszcze nie trafiłam. 
Akcja rozwija się szybko, dynamicznie. Podoba mi się to, że jest ona coraz bardziej wciągająca, coraz bardziej wciągająca... I w sumie przez całą tę książkę, autorka trzyma nas w napięciu. 

„Śmierć to pod wieloma względami wyzwolenie. Koniec cierpienia. Ucieczka w inny świat.”

Postać głównej bohaterki jest naprawdę interesująca. Gin jest osobą odważną, szczerą, upartą i realizującą wszystkie postawione sobie cele. Jest ona płatną zabójczynią, chociaż jak dla mnie autorka dodała jej za dużo uczuć. Pokazała, że nawet ona może czuć litość, smutek, miłość i przyjaźń. To tak trochę jakby płatna zabójczyni była wrażliwą istotą. 

Postać detektywa jest naprawdę fajnie wykreowana. Jest on facetem solidnym, stałym, opanowanym. Jest on również pewny siebie i uważa, że bycie policjantem jest jego powołaniem. W sumie odkąd on został wprowadzony w całą tę akcję fabularną, to dopiero zaczęło dziać się coś mega ciekawego i niesamowitego.

„Łatwe rozwiązanie są dla mięczaków, którzy boją się zrobić to, co konieczne.”

Styl autorki jest boski. Zarówno jej wyobraźnia, jak i "lekkie" pióro, pozwalają nam dobrze wyobrazić dobie to wszystko, co dzieje się w tej pozycji. A jest tego całkiem sporo. 
Większość ludzi nazywa tę pozycję urban fantasy, ale jak dla mnie, jest to raczej pomieszanie fantastyki, horroru i kryminału. Daje to fenomenalny efekt i naprawdę boski klimat.
Dodatkowo spójrzcie na tą magiczną okładkę. Jest naprawdę miła dla oka i świetnie odzwierciedla atmosferę.

„Gliny. Żachnęłam się. To kpina. Łatwiej o dziewicę w burdelu niż o uczciwego policjanta w Ashland. Szukasz u nich ochrony? Lepiej od razu się powieś zamiast psuć później prześcieradło kumplowi z celi.”

Książkę polecam  każdemu, kto lubi tego typu klimaty i pozycją, z dobrze rozbudowaną fabułą.
Mam nadzieję, że spodoba się to również wam.


3 komentarze:

  1. Niby lubię takie książki, ale okładka i opis, a także nazwisko Autorki jakoś mnie odstrasza. Well, może nie tym razem.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka i tytuł są trochę... przerażające. Tak, to odpowiednie słowo. Mimo wszystko ten krótki opis mnie zaciekawił, a recenzja utwierdziła w przekonaniu, że książka jest warta uwagi. Przeczytam ją kiedyś ;)
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby mam książkę od bardzo dawna. Niby jestem jej strasznie ciekawa, a jednak jakoś do tej pory nie po drodze mi było z jej lekturą. Sama nie wiem dlaczego :P W dużej mierze pewnie z tego powodu, że raczej nie ma szans na wydanie kolejnych tomów tej serii, w naszym kraju :/

    OdpowiedzUsuń